Witajcie. Chciałam wam powiedzieć, że nie musicie się martwić, ze względu na różne trudności, które chcą powstrzymać nas od napisania posta. Jak widzicie, na tygodniu niewielę piszę, a nawet jeśli to już naprawdę o późnej porze. Nie wiem, co się dzieje z drugą redaktorką bloga, czy wciąż ma pełny dostęp do sieci... Cóż jutro spróbuję się z nią skontaktować, a na razie musimy nacieszyć tym, co jest. Dziś nie jestem w stanie zrobić z telefonu
kolejnej notki. Zapraszam zatem na poprzedni post z lekcją hiszpańskiego, a jutro spróbuję to co obiecałam w poście Violetta i Violetta 2: Styl
Pozdrawiam,
Melanie
♥
OdpowiedzUsuńSpk :3
OdpowiedzUsuń