środa, 12 lutego 2014

Recenzja z płyty ,,Violetta En Vivo"

       Witajcie. W poprzednim poście pisałam wam o najnowszej płycie ,,Violetta En Vivo''. Obiecałam, że właśnie jeszcze w tym tygodniu napiszę recenzję, a zatem zapraszam do czytania.

(dla przypomnienia, okładka płyty)

         Płyta jest w pewnym sensie mieszanką muzyki z dwóch sezonów. Jednak są to wersje na żywo, czyli trochę coś pokombinowane. Jednak trzeba przyznać, zbytnio nie widziałam , jak wygląda koncert bohaterów ,,Violetty". Słuchając muzyki (samej muzyki) do głowy przychodzi jedno zdanie ,,Wow-To musi być naprawdę show!". Płyta jest również potwierdzeniem czystego talentu Martiny i reszty ekipy. Płytka jest naprawdę wystrzałowa! Ja uważam, że jest najlepsza z obecnych krążków z ,,Violetty". Warto, aby mieć ją w swoim ,,arsenale" płytowym. Jeśli chodzi o dodatkowe kawałki - 3 z nich na pewno skojarzycie. To ,,Soy mi mejor momento", ,,Te fazer feliz" i ,,Esto no puede terminar".
          A wy? Kupiliście już tą płytkę? Co o niej myślicie? Piszcie w komentarzach!
Pozdrawiam,

                                                                                                              Melanie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz