środa, 11 grudnia 2013

Prawie rok z Violettą, czyli wrażenia po 120 odcinkach, szczególne wydarzenia itd.

Witajcie. Widzicie, ostatnio na blogu są bardzo duże przerwy między jednym a drugim postem. Nie oznacza to końca prowadzenia bloga, ale chwilowa przerwa pozwala nam hucznie powrócić i zaskoczyć nowymi ciekawostkami ze świata Vilu i Tini :)


         Dziś powiemy sobie o 2013 roku. Jest to okres prawdziwej rewolucji, a szczególnie początku emitowania ,,Violetty" na DisneyChannel.
Dokładnie 18 lutego o godzinie 16:00 ujrzeliśmy Martinę i resztę obsady na polskich ekranach. Serial staje się hitem. Na początku lata pojawia się pierwsza ścieżka dźwiękowa z serialu i zajmuje 3 miejsce w sprzedaży w Polsce w statystyce OLiS. Wakacje, pierwsza seria ciągle trwa [ja zaczynam oglądać Vilu], a wraz z wakacjami kończy się pierwszy sezon i rozpoczynają się oczekiwania na drugi. W międzyczasie pojawia ten oto blog, specjalne pokazy w kinach Helios a następnie soundtrack z drugiego sezonu pt.: ,,Hoy somos  más". Zajmuje pierwsze miejsce bestsellerów w Polsce! W październiku pojawia się również oficjalny      magazyn serialu.  No i w końcu, tak oto dochodzimy    powoli do teraźniejszości. 21.10 startuje druga seria.  W listopadzie na półki Empików trafia Ekskluzywna edycja kolekcjonerska ,,Violetty", zawierająca dwa krążki, w tym jeden z niepublikowanymi nagraniami.
Listopad to również czas pożegnania z nowymi odcinkami i czas powtórek. Nowe odcinki wrócą dopiero po świętach... Niewiarygodne, ile się na naszych oczach wydarzyło!




A jak minął wasz rok z Vilu? 
Pozdrawiam,  Melanie





3 komentarze: